Pérez wyjawił powód swojej dobrej formy: Przestałem wymyślać

Sergio Pérez przyznał, że jego mocny start do tego sezonu Formuły 1 jest efektem zaprzestania z «wymyślaniem»  z ustawieniami bolidu.

Choć to jego kolega z zespołu Max Verstappen wywalczył pole position do wszystkich czterech tegorocznych wyścigów, Pérez do tej pory nie startował wyżej niż trzecie pole. Meksykanin w Japonii jechał równo w treningach i ostatecznie stracił tylko 0,06 sekundy do aktualnego mistrza świata, uzupełniając pełny pierwszy rząd dla Red Bulla.

Pérez powiedział, że ze względu na wysoki poziom zużycia opon na Suzuce, trzeba było napracować się, aby zachować balans bolidu na pojedynczym okrążeniu.

„Wszystko było na marginesie. Można było łatwo stracić jedną lub dwie dziesiąte, po prostu trochę przesadzając w niektórych zakrętach” – stwierdził Pérez. „Energia, która przechodzi tutaj w opony, jest dość wysoka, więc trudno było po prostu uzyskać idealne okrążenie. Było blisko dzisiaj, ale myślę, że cały weekend był dobry. Poczyniliśmy pewne postępy, udało nam się zachować spójność w kwalifikacjach”.

Co ciekawe, to pierwszy start Pereza w pierwszym rzędzie od ubiegłorocznego Grand Prix Miami niemal rok temu. Cały poprzedni sezon był przepełniony dość słabymi występami i wręcz kraksami, przez co pojawiła się na nim ogromna presja i znak zapytania nad jego przyszłością w Red Bullu.

Meksykanin zaznaczył, że teraz nie szuka dedykowanych ustawień bolidu na każdy weekend wyścigowy, a zamiast tego woli podchodzić do początku zmagań na każdym torze z solidną platformą startową.

„Jak powiedziałby Carlos [Sainz Jr], przestaliśmy wymyślać! Za dużo bawiliśmy się samochodem, zdecydowanie za dużo. Myślę, że teraz mamy znacznie lepszą bazę, jesteśmy o wiele szczęśliwsi, a podczas weekendu po prostu to rozwijamy”.

„Kiedy przyjechaliśmy tu w zeszłym roku, byliśmy na etapie sezonu, w którym wszystko działało, a kiedy jesteś w takiej sytuacji, po prostu kręcisz się w kółko, a na koniec, pod koniec roku, stwierdziliśmy, że lepiej jest zrobić krok do tyłu i nie próbować zbytnio gonić za ustawieniami, ponieważ wtedy zaczynasz narażać inne rzeczy. Teraz właśnie jest lepiej. Czuję się o wiele bardziej komfortowo, jestem o wiele bardziej szczęśliwy, a pewność siebie powoli wraca”.

Źródło: motorsportweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze